Kiedy dokonamy właściwego wyboru w kwestii zapachu warto uświadomić
sobie, że istnieją pewne zasady, które pozwolą cieszyć się ulubionym
zapachem dłużej. Moim zdaniem perfumy są dziełem sztuki, ale to czy
potrafimy ich odpowiednio używać i sprawiać, że stają się ozdobą ciała i
duszy jest prawdziwą sztuką.
żródło: grafika google
1. Perfum
używamy w odpowiednich miejscach na ciele- otulamy się zapachem
pozwalamy mu się delikatnie unosić, ale nigdy nie spryskujemy się od
stóp do głów- grozi uduszeniem osób przebywających wokół nas ;)) Te odpowiednie miejsca na ciele, które pozwolą nam subtelnie wyeksponować zapach
to: nadgarstki, szyja (między kośćmi obojczykowymi), zagięcia łokci i
kolan, skóra między piersiami, skóra za uchem. Są to punkty płytko
położonych tętnic, naturalnie cieplejsze i to właśnie ciepło pozwala na lepsze emanowanie ze skóry zapachu perfum. 2.
Dobrze nawilżona skóra lepiej absorbuje woń perfum. Warto po
kąpieli wsmarować w ciało ulubiony balsam nawilżający, świetnym pomysłem
jest użycie balsamu z tej samej linii co perfumy. 3.
Zawsze perfumujemy się co najwyżej w bieliźnie, zapach ma utrzymywać
się na ciele, nie warto skrapiać ubrań jeżeli zmieniamy zapachy np.
codziennie. 4.
Pocieranie świeżo poperfumowanych nadgarstków jest błędem, choć wiele
osób nadal praktykuje ten gest, musimy zdawać sobie sprawę, że tym
sposobem ścieramy zapach ze skóry. Jeżeli szukasz zapachu dla siebie na jesień zajrzyj tu--> Jesienią otul się zapachem. Perfumy na jesień2012
a ja znów czytałam, że za uchem się nie psika, bo jest bardziej tłusta skóra i już się tak perfumy nie utrzymują, ale zazwyczaj ja psikam szyje, włosy nawet, bo też czytałam, że się długo tam zapach utrzymuje :)
Dziękuję za Wasze komentarze, są dla mnie niezwykle ważne. Zostawiając po sobie ślad w postaci komentarza, możesz się spodziewać moich odwiedzin na Twoim blogu ;)
Na pytania odpowiadam pod postem gdzie zostały zadane (aby wszystko co tyczy się danego tematu było w jednym miejscu) :)
Fajny post, większość tych punktów stosuję u siebie :)
OdpowiedzUsuńa ja znów czytałam, że za uchem się nie psika, bo jest bardziej tłusta skóra i już się tak perfumy nie utrzymują, ale zazwyczaj ja psikam szyje, włosy nawet, bo też czytałam, że się długo tam zapach utrzymuje :)
OdpowiedzUsuńJa ciągle zapominam, żeby nie pocierać tych nadgarstków :) Ciężko się oduczyć :P
OdpowiedzUsuńja psikam za uszami, ponad to spryskuje szyje i nadgarstki oraz 2 psiki daje na ciuchy :)
OdpowiedzUsuńdodam jeszcze od siebie, że jak posmarujesz na punkt za uchem wazeliną, to zapach utrzyma sie dłużej. :)
OdpowiedzUsuńslyszalam jeszcez ze powinno sie perfumowac pod kolanami ;o
OdpowiedzUsuńnie wiedzialam o zgieciach kolan i lokci. dzieki;]
OdpowiedzUsuńJak mawiała Coco Chanel: „Kobieta powinna perfumować się tam, gdzie spodziewa się być całowana”. :)
OdpowiedzUsuń