poniedziałek, 4 marca 2013

(Nie) pierwszy siwy włos na mojej skroni

Kilka miesięcy temu zauważyłam na swojej głowie pierwsze siwe włosy, wtedy jeszcze niemal niewidoczne, niepozorne... obecnie mam ich coraz więcej (a mam dopiero 21 lat). Włosom przez ostatni rok poświęcam dużo uwagi, zmieniłam nieco pielęgnację, a te odwdzięczyły mi się fajną kondycją i dosyć szybkim wzrostem. Za największy sukces uważałam zupełne odstawienie chemicznych farb do włosów i powrót do naturalnego koloru, jednak nie potrwało to długo, ponieważ teraz po prostu muszę przykryć tę moją niewielką, ale zawsze "siwiznę".

Siwienie jest procesem naturalnym. Każdy z nas kiedyś osiwieje, jedni po dwudziestce (tak jak ja), inni dopiero po czterdziestce. W moim przypadku o przedwczesnym siwieniu, najprawdopodobniej zadecydowały czynniki genetyczne.

Inne przyczyny przedwczesnego siwienia:
  • zawrotne tempo życia codziennego
  • antybiotyki w żywności
  • zanieczyszczone środowisko
  • choroba tarczycy
  • niewłaściwa dieta
  • długotrwały stres
  • nerwowość
  • anemia
  • podłoże genetyczne
Idzie wiosna, a wraz z nią słońce które padając na moje włosy pięknie "wyłapuje" siwki, które mienią się w słońcu niczym srebro, ale to wcale nie dodaje szlachetności ;) Wyrywać ich nie wolno, bo i tak w miejscu wyrwanego "siwka" wyrośnie kolejny taki sam, jedyne co mi pozostaje to farbowanie. I tu powstaje moje pytanie: wrócić do chemicznych farb, czy zdecydować się na farbowanie henną. 

Nie ukrywam, że henna Khadi bardzo mnie kusi i oglądając efekty na włosach dziewczyn na blogach, mam na nią ogromną ochotę, ale przy tym mnóstwo wątpliwości. Po pierwsze jaki kolor, po drugie czy pokryje moje siwe włosy, a po trzecie efekt przesuszu po hennowaniu i jak wpłynie na kondycję kosmyków...

Najwięcej problemu przysparza mi dobór koloru, zależy mi na odcieniu głębokiego brązu z ciepłymi refleksami- pomożecie?


Jeżeli macie jakieś ciekawe linki dot. farbowania henną to podsyłajcie- chętnie poczytam.
Ja obecnie zaczytuję się w dwóch artykułach o hennowaniu:
Pozwoliłam sobie je podlinkować, bo są bardzo ciekawe.

 Może, któraś z Was tak jak ja przymierza się do pierwszego farbowania henną?

8 komentarzy:

  1. ja jeszcze jak farbowałam włosy (kilka miesięcy temu przestałam) to obawiałam się trochę henny i zdecydowałam się tylko na delikatniejszą farbę :) ze swoich doświadczeń polecam BioKap, a jeżeli chcesz coś więcej się dowiedzieć na temat tych farb to BrunettesHeart kiedyś nagrała o nich filmik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oglądałam kiedyś ten filmik Brunetki, jednak skłaniam się do jak najbardziej naturalnej metody koloryzacji włosów. Dziękuję za podpowiedź :)

      Usuń
  2. Przymierzam się od dawna ale obawiam się, że za dużo z tym zachodu (czytaj - mam po przeczytaniu artykułu stwierdziła, że jej się nie chce ;) ).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, trochę "zabawy" z tym jest, ale może warto spróbować :)

      Usuń
  3. Ee spokojnie, moja koleżanka znalazła już pierwszego w gimnazjum hahaha :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marne pocieszenie ;p Jeden siwy włos to jeszcze nie tragedia, kilka to już poważny problem :)

      Usuń
  4. Tutaj możesz sobie poczytać więcej o farbowaniu henną :) http://www.hennaforhair.com/freebooks/polishhennaforhair.pdf ja osobiście farbuję włosy henną od roku i mają się całkiem dobrze :) Główną zaletą henny, jest to, że pogrubia włosy i zmniejsza ich wypadanie ( w końcu to sama natura :))Jeżeli chodzi o siwe włosy, jak najbardziej pokryje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słowianka, dziękuję za komentarz. Zaczytałam się dosłownie w tej książce i rozwiała wiele moich wątpliwości. Pozdrawiam :)

      Usuń

Dziękuję za Wasze komentarze, są dla mnie niezwykle ważne.
Zostawiając po sobie ślad w postaci komentarza, możesz się spodziewać moich odwiedzin na Twoim blogu ;)

Na pytania odpowiadam pod postem gdzie zostały zadane (aby wszystko co tyczy się danego tematu było w jednym miejscu) :)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...